wiersz z sieci: Ilionowski, Rewolucja V

21 września, 2008 by

Autor: Ilionowski, Rewolucja V

W każdej kieszeni mam po tysiąc aniołów.
Tak na wszelki wypadek. Nic lepszego
nad wiarę podręczną, do użycia w każdej chwili.
Bo tak teraz trzeba. Mieć gdzieś: jak być powinno.

Pióra przez dziury (bo lubię się nim zabawić)
sypią się, bielą czerwone ulice. A ulica nie chce.
Wije się po miastach, wije i wyje bezpańska
także ta stara prawda, że żyć trzeba.
I tu nawet stryczek nic nie zmieni, ani kula w łeb.

Piasek wszystkich kontynentów mam
w każdej kieszeni jeden miliard miliardów
ziarenek najostrzejszego kwarcu. I ja. Oto armia –
jedna lawina przeciwko temu światu.

anioly-i-piach.JPG

Kategoria: Bez kategorii | Komentarze »

Chcesz dodać coś od siebie? Musisz, kurwa, musisz!? Bo się udusisz? Wena cię gniecie? Wszystkie wpisy mogą zostać przeze mnie ocenzurowane, zmodyfikowane, zmienione a w najlepszym razie - skasowane. Jak ci to nie odpowiada, to niżej znajdziesz poradę, co zrobić

I po jakiego wała klikasz: "dodaj komentarz"? Nie rozumiesz co to znaczy: "załóż sobie stronkę i tam pisz a stąd wypierdalaj"?