.
Ja jestem wodą a ty ściśniętymi palcami
między którymi upływam.
Ja jestem wodą z której się nie wypływa.
Zasada jest prosta: kto wpadnie – przegrywa
Ja jestem wodą, a ty moim oceanem. Wieczorem
rozpływam się w tobie, topisz się we mnie. Nad ranem
patrzę jak znikasz. I głębiej, i dalej i rękę wyciągam.
Ratuję lecz ona cię wciąga. Toniesz, i jest tylko woda.