.
20 kwietnia 2010 roku odbyło się internetowe spotkanie z poetą Romanem Kaźmierskim połączone z promocją jego najnowszej książki poetyckie pt. Dni zimorodków (wyd. Instytut Mikołowski 2010)
Organizatorem, sponsorem i prowadzącym spotkanie był jak zwykle przystojny, mądry i elokwentny, mecenas kultury i promotor talentów, bezgranicznie łaskawy i miłosierny – doktor Marek Trojanowski.
Po krótkiej prezentacji wierszy nastąpiła najciekawsza części spotkania – dyskusja czytelników z Autorem. 26. postów pod wpisem głównym to nie jest dużo ale trudno się temu dziwić, gdyż Dni zimorodków to jeszcze ciepła, pachnąca farbą drukarską pozycja i niewielu miało przyjemność się z nią zapoznać.
Niezwykle barwna sylwetka Autora – Romana Kaźmierskiego – przyciągnęła tłumy widzów.
.
.
Mimo, że 20 kwietnia zużyto zaledwie promil możliwego transferu, to i tak liczba przybyłych czytelników jest do pozazdroszczenia. Pierwszego dnia w spotkaniu z poetą udział wzięło trzysta trzydzieści sześć osób.
Dzięki nowym technologiom spotkanie z Romanem Kaźmierskim mogli śledzić ludzie z najbardziej odległych części świata. Okazało się, że poeta ma dziesięciu fanów w Brazylii.
.
.
Być może są to drugowojenne niedobitki skompromitowanych funkcjonariuszy narodowosocjalistycznej nauki, którzy odszukują heideggerowskie tropy w dziełach Romana Kaźmierskiego? Być może są to amatorzy, miłośnicy jego poezji? – to nie jest istotne. Ważne jest że polska liryka podbija świat.
Spotkanie nie obyło się bez incydentu. Ale wieczór poetyki bez incydentu to jak kobieta bez piersi. Poezja idzie w nierozłącznej parze z emocjami a te czasami biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. I tak już pierwszego dnia Tomasz Gerszberg chciał się bić. Ale dzięki sprawnej interwencji ochrony nie doszło do rozlewu krwi.
Poeta Roman Kaźmierski wzruszony dynamiką spotkania i niezwykle ciepłym przyjęciem – którego w swojej karierze poetyckiej do tej pory nie doświadczył – publicznie podziękował organizatorowi:
Bardzo dziękuję, Panie Doktorze za dogłębną analizę i syntezę nt. mojego tomiku pt.”Dnie zimorodków”.
Pańska wszechstronna wiedza trafna wnikliwość w skoku wgłąb tekstowego gnoju mych wierszy, zadziwia rzeczowością, trafnością i nade wszystko – bezkompromisowością wobec szkaradnych mód i trendów.
Dzięki
RK
Organizator spotkania także dziękuje Autorowi za przybycie i udział w dyskusji i zaprasza do udziału w kolejnym wieczorze poetyckim, na którym będzie prezentowany kolejny tomik. Jaki? Czyjego autorstwa? Pozwólcie się Państwo zaskoczyć.