o pewnym wierszu z sieci

23 lipca, 2007 by

jakieś trzy latat temu postanowiłem być poetą. ale nie takim, który chodzi w czarnym, długim płaszczu, który wzdycha na widok pasących się sarenek na leśnej polanie, którego cienka i wrażliwa skóra empatycznie odczuwa potrzeby i bolączki uniwersum. ta decyzja pośrednio stała się przyczyną „historii moich niedoli” – o czym kiedyś na pewno napiszę.
tym razem jednak rzecz będzie o pewnym wierszu, który znalazłem na jednym z najbardziej opiniotwórczych ale i jednocześnie najbardziej liberalnym z portali poetyckich w polskim internecie. mowa o www.rynsztok.pl. na nim to, kilkanaście dni temu Przemek Łośko opublikował swój tekst Dakar, Dakar. Dlaczego o nim chcę napisać? Bo to wiersz z gatunku watowskich, bogaty w refleksję niezwykłą. Ale o tym sami sie przekonacie. Miłej lektury.
dakar-dakar.pdf

Kategoria: Bez kategorii | Komentarze »

Chcesz dodać coś od siebie? Musisz, kurwa, musisz!? Bo się udusisz? Wena cię gniecie? Wszystkie wpisy mogą zostać przeze mnie ocenzurowane, zmodyfikowane, zmienione a w najlepszym razie - skasowane. Jak ci to nie odpowiada, to niżej znajdziesz poradę, co zrobić

I po jakiego wała klikasz: "dodaj komentarz"? Nie rozumiesz co to znaczy: "załóż sobie stronkę i tam pisz a stąd wypierdalaj"?